Każdy mój wyjazd do Danii jest kolejnym "etapem" w życiu. Choć kocham to miejsce i ludzi zawsze odliczałam czas aż wrócę do domu c...

changes

By | 16:40 3 comments
Każdy mój wyjazd do Danii jest kolejnym "etapem" w życiu. Choć kocham to miejsce i ludzi zawsze odliczałam czas aż wrócę do domu chociaż na trochę. Teraz ten przyjazd ma być najdłuższym "etapem" w moim życiu. Prawdopodobnie następnym razem przyjadę do Kołobrzegu w kwietniu na święta, chociaż to też nie jest pewne, bo zobaczymy jak będzie z dzidzią.
Wczoraj po przyjeździe do domu po raz pierwszy poczułam się samotna. Weszłam do pustego mieszkania, gdzie nikt mnie nie witał  i poczułam pustkę. Przez najbliższe cztery miesiące będę ja, dzidzia w brzuszku i dwa szczurki. Spędziłam miesiąc w Kołobrzegu, gdzie cały czas byłam z Patrykiem. I tak nagle wszystko się zmienia. Odkąd jestem w ciąży moje uczucia i odczucia wzmocniły się. Płaczem reaguje na sytuacje do których już jestem przyzwyczajona (przecież zaraz rok minie jak tu jestem). Jeszcze wczoraj zobaczyłam jak Thomas powitał Magdę w drzwiach i to jeszcze bardziej mnie zdołowało. Odliczam czas do końca listopada, aż mój mąż przyjedzie i już będziemy razem.
Chociaż jeżeli chodzi o mieszkanie razem też mnie to trochę przeraża. Nagle wszystko się zmieni. Inaczej jest pomieszkiwać ze sobą codziennie w mieszkaniu rodziców, a inaczej mieszkać w swoim mieszkaniu razem. Najpierw przyjedzie Patryk, potem maleństwo się urodzi i przestrzeń, którą sobie tutaj stworzyłam zostanie podzielona na trzy. Nie mogę sobie jeszcze tego wyobrazić jak to wszystko będzie wyglądało. W zasadzie im bliżej rozwiązania tym bardziej nie mogę w to wszystko uwierzyć. Wiem, że jest dzidzia i ona rośnie, bo kopie, ale nadal to jest tak fascynujące, że JA daję życie nowej osobie, która za kilka lat będzie miała swoje życie- jak ja. Wczoraj na stacji jak się zatrzymałyśmy była pani z taką miesięczną dziewczynką. Aż mi łza poleciała, bo tak bardzo nie mogę się doczekać, aż wezmę swoją dzidzię na ręce. To na pewno będzie najpiękniejszy dzień w moim życiu i nic tego nie przebije. Już nawet może być dziewczynka, aby tylko było całe i zdrowe.
Teraz każdy moment jest piękny, kiedy kopnie, przewróci się czy lekko brzuszek urośnie. A co dopiero jak się po raz pierwszy uśmiechnie czy zrobi pierwsze kroki lub powie "mama".



Nowszy post Starszy post Strona główna

3 komentarze :

  1. Masz cudowne te wpisy! Sama nie mogę się doczekać, aż pokażesz dzidzię nam! Trzymam mocno kciuki za Was :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Aż do kwietnia mam Cię nie widziec???? Oszalała??!!

    OdpowiedzUsuń