Zawsze zastanawiałam się co podarować własnemu dziecku na chrzciny. Srebro, złoto, zabawki, pieniądze.? Wydawało mi się to trochę błahe, zwłaszcza, że jesteśmy rodzicami i powinniśmy dać dziecku coś specjalnego. Wtedy znalazłam Kart-deco, a w zasadzie Marlenę, kobietę, która z ogromną pasją i mega talentem robi własnoręcznie zaproszenia, księgi gości oraz podziękowania dla gości. Od pierwszego wejrzenia zakochałam się w jej dziełach. Jak najbardziej były w moim guście: piękne, delikatne, dopracowane. Początkowo zamówiłam same zaproszenia. Każde było spersonalizowane, ze zdjęciem Juleczki, pięknym wierszem. Były idealne.
Jednak rozstanie z tak pięknymi zaproszeniami nie było łatwe. Postanowiłam zamówić jeszcze księgę gości. Tu zakochałam się podwójnie. Piękna, spersonalizowana, różowa księga gości. W środku miejsce na moje zdjęcia i opisy. Wam przedstawię księgę z samymi zdjęciami. Dzisiaj będę ją kończyła, ale postanowiłam, że skoro to jest prezent dla Juleczki to nie zdradzę Wam całego sekretu.
Już niebawem konkurs z Kart-deco ;)
Jakie śliczny album i zdjęcia z chrzcin. Niebawem przede mną chrzciny mojego chrześniaka Kuby, na pewno wybiorę coś z podobnego. Na razie kupiłam ciuszki, ramkę i medalik. Mam nadzieję, że mu się spodobają za kilka lat:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny album! Świetny pomysł na prezent, jakbyście szukali więcej pomysłów na prezent dla dziecka to zapraszam zerknąć http://chrzcinyikomunie.pl/
OdpowiedzUsuń