Ostatnio u Julki w przedszkolu, Panie poprosiły o zrobienie mini rodzinnego albumu. Miały się tam pojawić zdjęcia z rodzicami, przyjaciółki,...

Fotograf: Monika Bednarczyk, Julii mama

By | 00:11 1 comment
Ostatnio u Julki w przedszkolu, Panie poprosiły o zrobienie mini rodzinnego albumu. Miały się tam pojawić zdjęcia z rodzicami, przyjaciółki, rodziną, zwierzętami. Wszystko co mogłoby wywołać u dziecka uśmiech. Oczywiście selekcja była spora, bo najchętniej to zrobiłabym jej kolejną fotoksiążkę, ale według wymogów poszło tylko 10 zdjęć. 






Julka na chrzciny w prezencie dostała dobrej jakości aparat i od tamtego momentu nie rozstaję się z nim na krok. Staram się łapać każdą chwilę jej życia, każdą słodką czy grymaśną minkę. Później godzinami obrabiam zdjęcia w Photoshopie, bo nie powiem, że jest to łatwe zadanie. Ale zdjęcia są takie jak chcę. Nie jestem w tym specem, ale lubię to robić. A to chyba najważniejsze.

Tydzień temu dyrektorka przedszkola pochwaliła Julki album i zapytała czy sama robiłam zdjęcia. Z dumą oświadczyłam, że tak, a ona zapytała czy nie chciałabym od czasu do czasu robić zdjęć dzieciom w placówce, odpłatnie. Oczywiście ucieszyłam się na samą myśl, że będę miała nowych modeli i modelki, bo moje dziecko już ucieka przede mną jak tylko widzi, że sięgam po aparat. Poza tym rok temu też robiłam fotki dzieciom w przedszkolu u mojej mamy także doświadczenie w bieganiu za maluchami mam ;) 

Powiem Wam, że jeszcze w życiu nie widziałam tak zainteresowanych aparatem dzieci. One mnie nie odstępowały na krok.! Każde tak pozowało.. Jeszcze po każdym zdjęciu pokazywałam im efekt, także były szczęśliwe. Jedynie moje dziecko miało to gdzieś i wolało jeździć na rowerku. Cóż, w dupce się po przelewało ;) 

Dzisiaj odbierałam Julkę, idę korytarzem i patrzę, że nowe zdjęcia są z "dnia piosenki". Idę dalej, dalej, patrzę, a tam plakat z moimi fotkami, podpisane "fotograf: Monika Bednarczyk Julii mama". Tak mi się miło zrobiło jeszcze Panie pochwaliły, że rodzicom się podobają i chcieliby więcej. I wiecie co.? Te dzieciaki są takie kochane, że z ogromną przyjemnością, jak tylko będę miała wolne, będę tam chodziła i robiła im zdjęcia. I nie chcę za to ani grosza, bo nie jestem profesjonalistką, ciągle się uczę. 



Nowszy post Starszy post Strona główna

1 komentarz :