Kolejna ostatnia niedziela miesiąca i kolejny pchli targ. Tym razem udało mi się kupić cudowną kamizelkę z.. prawdziwego futra. Jednakże zan...

Okiem purchasera: Prawdziwe futro.

By | 09:15 1 comment
Kolejna ostatnia niedziela miesiąca i kolejny pchli targ. Tym razem udało mi się kupić cudowną kamizelkę z.. prawdziwego futra. Jednakże zanim zasypiecie mnie negatywnymi komentarzami, proszę przeczytajcie dokładnie ten post. 






Zacznę od tego, że przez wiele lat uważałam, że nigdy nie założę prawdziwego futra, nieważne czy to miała być czapka, kamizelka czy szalik. Zawsze kojarzyło mi się to z okrucieństwem, barbarzyństwem. Jednakże w zeszłym roku pracowałam nad projektem sustainability i naszym głównym tematem było futro. 
Wtedy zrozumiałam, że jestem straszną hipokrytką.! Dlaczego.? To proste.! Buty skórzane nosiłam.? Oczywiście.! Torebki skórzane.? No ba.! A futra nie chciałam. 

Większość ludzi, która nosi skórzane produkty czy to buty, torebki, kurtki jest w błędzie myśląc, że skóra to tylko produkt uboczny przy produkcji mięsa. To nie jest żadna resztka, która się  zmarnuje i należy ją wykorzystać. Zwierzęta np. krowy indyjskie są specjalnie hodowane i zabijane w celu produkcji butów czy torebek. W Indiach rzeź krów jest zakazana, więc większość tych zwierząt jest transportowana w tragicznych warunkach. Te zwierzęta również cierpią. Pracownicy biją je po biodrach, łamią ogony, a także dręczą je wcierając papryczki chili w ich oczy. To dotyczy nie tylko krów, ale również kóz, świń, owiec, koni, węży, krokodyli i jeszcze wielu wielu innych zwierząt. 

Czy zdajecie sobie w ogóle sprawę, że w Chinach co roku ponad 2 miliony psów i kotów jest zabijane i przetwarzane na skóry.? Większość konsumentów nawet nie zdaje sobie z tego sprawy z powodu niedokładnych informacji na metce. Przepisy dotyczące ubrań są tak beznadziejne, że nigdy nie będziecie mieli pewności czy nosicie skórę z krowy czy z kota. 

Tak samo jest z zwierzakami futerkowymi. Jednakże królików, szynszyli czy lisów bardziej nam szkoda niż jakiejś krowy. Dlaczego.? Ponieważ większość tych zwierząt można hodować w domu. Są naszymi przyjaciółki. Ja miałam w domu sześć szynszyli i nie wyobrażam sobie, że mogłabym je zabić i przerobić na rękawiczki. 

W Kanadzie jest specjalna organizacja zajmująca się produkcją futer, które akurat tam są produktami ubocznymi przy produkcji mięsa. W Północnej Ameryce ponad 95% ludzi nosi czy spożywa produkty pochodzenia zwierzęcego. Ponad 65 tyś Kanadyjczyków pracuje w różnych sektorach przemysłu futrzarskiego. Z tego ponad 800 milionów dolarów umacnia kanadyjską gospodarkę. 

Jeżeli chodzi o zwierzęta futerkowe to musza one być hodowane w bardzo dobrych warunkach, ponieważ każdy kto zajmuje się tym biznesem wie, że tylko najzdrowsze zwierzęta dają najlepsze futro. Także zapewnienie zwierzętom humanitarnych warunków jest nie tylko ich obowiązkiem, ale i biznesem. 
Zarówno futra ze zwierząt dzikich jak i hodowlanych posiadają gwarancję pochodzenia, zapewniając konsumentom najwyższy standard opieki nad zwierzętami. 

Wiadomo, że z dnia na dzień ten problem się nie rozwiąże. Zwierzęta będą zabijane na mięso, na buty, na futro. I to niestety jest okrutna prawda. Dlatego najlepszym rozwiązaniem jest kupowanie używanych futer. Tak jak w moim przypadku. Kamizelka, którą kupiłam była noszona przez 3 pokolenia. To nie jest coś co wyrzucisz za rok czy za dwa. Futro potrafi przetrwać ponad 100 lat i nadal być w idealnym stanie. Podejrzewam, że jeszcze Julka i jej dzieci załapią się. Oczywiście nie wyobrażam sobie, żebym poszła do firmy produkującej futra i skazała na śmierć setki szynszyli czy norek, bo chcę futro. W ten sposób napędzamy zły biznes. Ale kupując używane produkty nie zabijamy, a zmniejszamy zapotrzebowanie na nowe futra.

Dlatego kochani zanim wylejecie czerwoną farbę na kogoś noszącego futro upewnijcie się, że wy nie przyczyniacie się do zabijania zwierząt. Skórzane buty, paski, torebki czy kurtki to również zwierzęta. 
Nowszy post Starszy post Strona główna

1 komentarz :

  1. ohyda. Ja nie kupuję ani skórzanych butów ani skórzanych kurtek... obrzydliwe aczkolwiek ma swój urok bo futra mi się podobają ale zdecydowanie nie dla mnie za bardzo kocham zwierzęta

    OdpowiedzUsuń