Wybaczcie kochani moją kolejną nieobecność na blogu, ale po ostatnim weekendzie połamało mnie i leżę chora w łóżku. Nawet mała nie chodzi d...

pech, pech, pech

By | 12:29 Leave a Comment
Wybaczcie kochani moją kolejną nieobecność na blogu, ale po ostatnim weekendzie połamało mnie i leżę chora w łóżku. Nawet mała nie chodzi do żłobka, bo nie mam siły wstać. Akurat niedawno zasnęła także mam chwilę dla siebie.

Ojejku w ostatni weekend po raz pierwszy od roku, mieszkając w Danii wyszliśmy z Patrykiem do klubu. Szok.! Beatka moja kochana świętowała swoje kolejne osiemnaste urodzinki, także w końcu była okazja. Oczywiście jeszcze uparłam się, że pojadę na rowerze, w końcu kupiłam nowy to mogę jeździć. Mam tylko nadzieję, że nikt mi nie ukradnie, bo tym razem się zapłaczę. Także jazda rowerem, bez czapki i ciepłej kurtki wyszła mi bokiem.



Strasznie niewyspana w niedzielę rano pojechałam na pchli targ do Hammerum. Tym razem nic nie kupiłam- tak jak sobie obiecałam. Za to próbowałam się pozbyć za małych rzeczy po Julce i kilku zabawek. Niestety sprzedałam tylko jedną rzecz i prawie zamarzłam. Także nie dość, że jestem mocno przeziębiona to jeszcze..

Wspominałam, że zwichnęłam też kostkę.? Nie.? No widzicie jakiego mam pecha.. Tylko nie myślcie sobie, że to się stało w ten weekend po imprezie.. Nie nie nie.! To wszystko zasługa mojej małej torpedy. Nic się matki nie słucha, ucieka i potem są tego skutki. Matka leży obolała. Dobrze, że mam osoby, które ciągle kursują między Polską a Danią to zapas leków przeciwbólowych jest.  Tutaj nie dość, że jakiekolwiek leki są strasznie drogie to jeszcze mają zerową skuteczność jak dla mnie. Jednak polskie leki to polskie leki. A już na pewno mamy najlepsze przeciwbólowe. W sumie to byłby dobry biznes, aby sprowadzać leki przeciwbólowez Polski do Danii. Zwłaszcza, że koleżanki są zachwycone ich szybką skutecznością.. Hmm kolejny pomysł na duńsko-polski biznes ;)


W tym tygodniu mam tylko 4h zajęć. Masakra mam poczucie, że bardzo marnuję sobie ten rok. Na szczęście w piątek idę na rozmowę kwalifikacyjną do jednej z najlepszych duńskich firm z dodatkami do domów. Także może się uda i będę miała staż a potem pracę.! Trzymajcie kciuki! Inaczej oszaleję!




Nowszy post Starszy post Strona główna

0 komentarze :