Żółta karta
źródło google.pl |
Żółta karta to nic innego jak kawałek plastiku o
wymiarach karty do bankomatu, który bardzo ułatwia życie. Przede wszystkim jest
dowodem, że nasz pobyt na terenie Danii jest legalny, a ponadto poświadcza
miejsce zamieszkania na jej terytorium.
Zalety posiadania żółtej karty są bardzo dużo. Po
pierwsze możemy korzystać z duńskiej służby zdrowia. Już wypełniając papiery
sami wybieramy lekarza, który najbardziej nam pasuje, np. ze względu na
odległość etc. To jest bardzo duże ułatwienie, ponieważ w razie przeprowadzki
możecie wybrać nowego lekarza, a co więcej wasze dane i historia choroby są
zachowane w systemie. Także każdy lekarz czy w przychodni czy w szpitalu wie o
Was wszystko. Dodatkowo lekarze nie wypisują recept tylko "nabijają"
je na karty. Idąc do apteki oczywiście tej najbliższej, albo tej o którą
poprosicie lekarza pokazujecie tylko kartę i tyle. Aptekarz wie wszystko.
Prawda, że życie wydaje się łatwiejsze.?
Dzięki tej karcie możemy również wynająć mieszkanie,
założyć Internet w domu, korzystać z publicznej biblioteki, zapisać się na lekcje duńskiego, etc.
O żółtej karcie, a w zasadzie o sposobie ubiegania się o
nią pisałam już jakiś czas temu TU. Możecie zajrzeć ;)
Mobilepay
Długo nie mogłam się przekonać do tej aplikacji na telefonie. Głównie dlatego, że za dużo jest zła na świecie, a ludzie tylko czatują, aby Cię okraść. Ale w końcu za namową koleżanek zainstalowałam na telefonie i pokochałam.!
Mobilepay to aplikacja dzięki, której możesz płacić telefonem. Wystarczy podpiąć swój numer telefonu pod konto bankowe, ustawić hasło i cieszyć się szybkim sposobem płacenia.! Cała transakcja zajmuje tylko dwie minuty!
Mine tilbud
Wszystkie gazetki promocyjne w jednym miejscu.? Tak, poproszę.! Co piątek dostawaliśmy ok. 20 gazetek promocyjnych z wszystkich sklepów z okolicy. Wyobrażacie sobie jakie to jest marnotrawstwo.? Ja mega dbam o ekologię i zawsze bolało mnie, że aż tyle papiery się marnuje. Człowiek przejrzy raz, zrobi listę co gdzie kupić i wyrzuca to. Także, wszystkie promocje w jednym miejscu są jak najbardziej na tak. Ponadto idąc do sklepu możecie szybko sprawdzić czy dana rzecz już jest na promocji czy będzie za kilka dni.
Pchli targ
źródło: |
W każdą ostatnią niedzielę miesiąca w centrum handlowym sklepy są zamknięte i odbywa się pchli targ! Każdy może wykupić sobie miejsce i sprzedawać cokolwiek chce. Tam jest dosłownie przegląd rzeczy niepotrzebnych każdej możliwej kategorii. Kiedyś facet nawet zwykłą szafę z Jysk`a sprzedał. Wyobrażacie sobie.? Ja już wiele razy kupiłam tam ubrania dla siebie, dla Julki, mnóstwo zabawek etc. To jest naprawdę świetna okazja do zaoszczędzenia pieniędzy. W tę niedzielę kupiłam Julce zamek lego duplo Hello Kitty, który w sklepie kosztuje 400kr, ponad 200 zł, a ja kupiłam za 50kr, czyli 26zł. Prawda, że się opłaca.? Klocki umyte, dziecko szczęśliwe. Zwłaszcza, że oni sprzedają te rzeczy bardzo tanio, aby tylko się pozbyć. W Polsce jeszcze często chcemy sobie zarobić na tym co kupiliśmy taniej. Ja również sprzedaję wszystkie rzeczy po Julce, ale mam zasadę, że to co jest w stanie idealnym za 50% ceny, a to co jest bardziej zużyte za 75% ceny. Dużo rzeczy też oddaję do H&M, bo brudne, podarte czy coś. A oni zrobią z tym więcej dobrego niż ja mogłabym.
Jeszcze nie wspomniałaś, że za pomocą zółtej karty można samem zalogować się na stronie i umówić sie na wizytę, albo poprosić o ekonsultację ;)
OdpowiedzUsuńO proszę, widzę, ze ja więcej dowiem się z Twojego bloga niż licząc na łaskawość znajomych 😉
OdpowiedzUsuń