O  SteaMaster-prasuj parą  po raz pierwszy dowiedziałam się z bloga jednej z blogerek modowych. Bodajże był to 2012 rok. Ponad trzy lata zas...

SteaMaster-prasujemy parą

By | 13:16 Leave a Comment
SteaMaster-prasuj parą po raz pierwszy dowiedziałam się z bloga jednej z blogerek modowych. Bodajże był to 2012 rok. Ponad trzy lata zastanawiałam się czy warto go zamówić. Wiecie jak to jest z tymi blogami. Większość opinii jest pozytywna, bo ktoś dostał coś za darmo lub w dobrej cenie i musi parę miłych słów napisać.. 

Jednakże święta coraz bliżej i "rodzicowy" Mikołaj nie miał pomysłu na prezent dla nas, więc bez namysłu zasugerowałam prasowacz. Mikołaj dał się namówić i w ten sposób urządzenie jest już z nami. Co prawda mąż chciał nowe korki do gry, ale obowiązki domowe są najważniejsze.!





Tak jak wspomniałam SteaMastera już od dawna cieszy się ogromnym zainteresowaniem wśród firm, blogerek modowych, lifestylowych, sklepów z ubraniami etc. O tym, że pragniemy go już teraz dowiedzieliśmy się kiedy nasza deska do prasowania się popsuła, a żelazko ledwo już radę dawało. Obydwoje nienawidzimy prasować także szukaliśmy czegoś co nam ułatwi wykonywanie tej czynności. 

SteaMaster to świetnym produkt do prasowania na szybko. Co mam na myśli.? Wychodzisz do pracy, pobrudzisz marynarkę i musisz założyć coś innego, ale wszystko jest wygniecione.? Nie martw się.! SteaMaster pomoże. Dosłownie w 3 minuty jesteś w stanie wyprasować najbardziej wygniecioną marynarkę z całej sterty ubrań. Do mojego testu wybrałam dwie rzeczy, których nienawidzę prasować i przez to nie pamiętam kiedy ostatni raz miałam je na sobie.. 

Jednakże prasowanie zwykłych koszulek czy śpiochów Julki, które się składa w kosteczkę na półeczkę byłoby zbyt czasochłonne, ponieważ każdą rzecz trzeba powiesić na wieszaku, żeby łatwiej się prasowało. Także zwykłe żelazko i rozwalona deska do prasowania zostaje. 

Może od początku. SteaMaster to prasowacz parowy o mocy 1750 Wat i wygląda on tak:
(gwiazdki z Minnie nie są w komplecie) 



 Jak widzicie na zdjęciu urządzenie posiada zbiornik na wodę o pojemności 2,6 litra.  W 45 sekund jest gotowy do pracy i działa do 90 minut. W zależności od potrzeby możemy go ustawić na większe bądź mniejsze wydzielanie pary. W zestawie mamy również szczotkę do prasowania ubrań z długim włosiem, wieszak rozkładany na koszulę lub inną część garderoby oraz wieszak na spodnie. 








Po weekendowym testowaniu niestety muszę stwierdzić, że mój wyśniony SteaMaster jak każdy inny produkt ma swoje plusy i minusy. 

Plusy:

- zajmuje mało miejsca i jest mobilny. Już nie musisz się martwić gdzie rozłożyć deskę do prasowania,
- nietypowy design- wygląda jak mały odkurzacz i dostępny jest w kilku kolorach,
- można nim prasować każdą tkaninę- bawełnę, tiul, jedwab etc. Nic się nie spali,
- nie nabłyszcza tkanin,
- dezynfekuje,
- jego wysokość jest regulowana

Minusy:

- woda destylowana, czyli dodatkowy koszt, 
- bardzo szybko pochłania wodę- 1l wody pozwala na wyprasowanie dziesięciu męskich koszulek,
- ciężko prasuje się elementy koszul: kołnierzyk, kieszonki etc., 
- zostawia ślady wody, 



Podsumowując kochani nie ma rzeczy idealnych. Wszystko ma swoje wady i zalety. Jednakże taki gadżet jest bardzo cenny w domu. Zwłaszcza jak nie lubicie prasować i chcecie to zrobić szybko.! ;)
Nowszy post Starszy post Strona główna

0 komentarze :