W niedzielę odbyły się Julki chrzciny. Powiem Wam szczerze, że tak bardzo chciałam, żeby wszystko wyszło idealnie, że nie mogłam spać od trz...

chrzest

By | 18:54 3 comments
W niedzielę odbyły się Julki chrzciny. Powiem Wam szczerze, że tak bardzo chciałam, żeby wszystko wyszło idealnie, że nie mogłam spać od trzech dni. I zupełnie niepotrzebnie, bo mimo moich starań nie wyszło tak jak miało być. A zaczęło się już w kościele.. 

Do kościoła wybrałam się już pod koniec maja, aby zarezerwować termin. W zasadzie większość gości była zza granicy lub z końca Polski, także wiadomo, że każdy chciał wcześniej znać datę. Ustaliliśmy 8 czerwca. 
W połowie maja poszliśmy wszystko już sformalizować. Data ta sama, chrzestni wybrani, ofiara na kościół wpłacona. Mieliśmy mieć chrzest po Mszy Św. i Julka miała zostać ochrzczona przez księdza, który uczył mnie w liceum.
I co.? Wszystko nie tak.!

Przychodzimy na Mszę Św, a ksiądz po kilku minutach prosi nas o wystąpienie. My zszokowani, bo nie wiemy o co chodzi, a tu w trakcie Mszy odbywa się nasz chrzest.. Patrzymy a naszego księdza nie ma. Ja już cała wściekła, bo nie tak miało być, a ja nie lubię jak bez uprzedzenia coś mi się zmienia. Msza dosłownie została odwalona..aby było. Jeden ksiądz na Mszy patrzył sobie na zegarek, drugi czytał nie to co powinien, ten pierwszy go poprawiał. Masakra. Po Mszy zamiast do nas wyjść, nie wiem pogratulować czy uścisnąć nam dłonie dosłownie uciekł. Mieliśmy dostać krzyżyk dla Julki jako pamiątkę chrztu dostaliśmy tylko karteczkę świadectwa chrztu. Szczerze mówiąc jestem zniesmaczona tym jak to wyglądało.  W zasadzie nie tylko ja. Wszyscy nasi goście wyszli bardzo zawiedzeni. 

Ponadto uważam, że chrzest to chrzest powinien trwać 15-20 min. Małe dziecko jak Julka nie wytrzyma na całej Mszy. Mała zrobiła nam taki koncert, że wszyscy patrzyli na nas jak na nienormalnych, że własnego dziecka nie umiemy uspokoić. A wiadomo dziecko się niecierpliwi, jest mu niewygodnie, boi się jak tyle ludzi śpiewa. Na szczęście nie było organów.
Jak byłam chrzestną w Anglii to chrzest trwał 15min, ksiądz był przesympatyczny, nie robił żadnych problemów, że ja nie mam ślubu, a jestem w ciąży, a tutaj od razu sto tysięcy pytań odnośnie chrzestnych. Na nas siostra też krzywo patrzyła, że dziecko chrzciny, a ślubu nie mamy no bo jak to tak można.. 

Zresztą to jak wyglądają chrzciny zależy też od tego jak dużą ofiarę dacie na kościół. To jest skandal, że ktoś mówi wprost, że chrzciny mogą się nie odbyć dopóki nie zostanie uregulowana opłata. A ile kosztuje chrzest w Katedrze.? O tym Wam z uśmiechem powiedzą w biurze parafialnym. W wielu kościołach jest tak jak powinno być wszędzie całkowicie za darmo. Nasi znajomi jak chcieli dać kopertę księdzu to się obraził i powiedział, że mają dziecku kupić za to ładną zabawkę. A tutaj..  

Całą imprezę mieliśmy w Ośrodku "Dozamel". Muszę powiedzieć, że tam była klasa. Bardzo ładnie udekorowana sala wszystko było tak jak chciałam. Najważniejsze to to, że jedzenie było przepyszne. Wszystko ładnie podane. Naprawdę mega plus. Jedynie tort nam się nie udał. Fakt faktem był piękny, ale zamiast truskawkowego wyszedł czekoladowy. Oj to mi tak popsuło humor. Nie lubię płacić za coś czego nie zamawiałam, ale cóż. Już po ptakach. 

Dzień należał do udanych, zwłaszcza ta popołudniowa część. Julka w ciągu całego dnia miała tyle wrażeń, że nie chciała nam spać. To był pierwszy raz kiedy cały czas się śmiała przez 5h. Za to wieczorem jak zasnęła to wstała o 10 następnego dnia ;) 

Wkrótce dostaniemy więcej zdjęcia to na pewno się podzielimy z Wami.


Dziękujemy pięknie Krzysztofowi Marciniakowi.! 

Nowszy post Starszy post Strona główna

3 komentarze :

  1. Daj spokój my musieliśmy kłamać, że nasi chrzestni mieszkają sami bez partnerów. Księża sami mają rodziny, a do normalnych ludzi się rzucają. Paranoja jakaś. My daliśmy 100zł w kopercie, a zakonnica wyjęła i powiedziała, że to za mało. To dołożyliśmy jeszcze 100, a ona że chrzciny w katedrze kosztują 300zł. Taka łaska....

    OdpowiedzUsuń
  2. http://tortyagnieszkis.blogspot.com/ jak będziesz potrzebowała kiedyś tort na jakąś okazje to polecam baardzo. Są pyszne, w smaku jakim tylko chcesz oraz kształcie. :)

    OdpowiedzUsuń