Na kolejnych zajęciach mieliśmy "test" z programu nav. Program ten służy do składania zamówień do firm etc. Jest jakby to delikatnie powiedzieć skomplikowany. I mało osób to ogarnia. Dostaliśmy 13pytań/zadań na które musieliśmy odpowiedzieć. Oczywiście odpowiedzi nie mogły być `na logikę` tylko musieliśmy to robić we właściwy sposób. Przycisk `print screen`, Word i zabawę czas zacząć . Na szczęście nasza klasa jest bardzo fajna i coraz bardziej jesteśmy zgrani ze sobą więc pomagaliśmy sobie. Śmiechu co niemiara. Nawet nauczyciel w między czasie nam pomagał i mówił co trzeba zrobić. Podoba mi się to, że nie olał nas.
Jak widzicie nawet tutaj na takim "teście" mogliśmy współpracować ze sobą, a nauczyciel okazał się człowiekiem, który nie chciał nam robić problemów i wiedział, że nie każdy jest super w obsłudze tego programu. Podobno mamy za to dostać oceny, ale myślę, że wszyscy zaliczyliśmy. W zasadzie po dzisiejszym dniu pamiętam więcej niż po ostatniej lekcji.
W ten weekend znowu udało mi się załapać pracę. Tym razem piątek i sobota po 9h na kuchni. Nie mam pojęcia co będę robiła, ale co tam ^^ Ważne, że kaska wpadnie ;) Także mega się cieszę.! Oby tylko to dobre szczęście mnie nie opuściło.! 2013 rok zaczął się bajecznie jak dla mnie ;p Zupełnie jak wróżka przepowiedziała ^^ Od samego stycznia dobre wiadomości ;D
Tak Ci zazdroszczę szkoły. Nasi kochani nauczyciele ciągle się wyżywają na nas i próbują zmieszać z łotem i wyścig się zaczął kto najwięcej osób uwali przed maturą. Gratulacje pracy ;) Pracusiu :* Dobrze sobie tam radzisz ;))
OdpowiedzUsuńMoniko gratuluję Ci tego że tak dobrze sobie radzisz w Duńskim życiu:))
OdpowiedzUsuń.K.
Aparatka z Ciebie ;) Moja mama już nie może słuchać jak ciągle mówię, ze jade do Danii na studia. Jestes moja inspiracja Just M! Pyszna była ta pita z zakładki "cook" :)
OdpowiedzUsuń