W narodowym kościele duńskim (jest to kościół luterański) Święta Wielkanocne są najważniejszymi świętami w ciągu roku, stąd Duńczycy mają dni wolne już od Wielkiego Czwartku aż do drugiego dnia Świąt.
Dla wielu Duńczyków to czas relaksu, wyciszenia się, przemyśleń. Duńczycy są bardzo rodzinni. Pokolenia spotykają się w jednym domu i celebrują Wielkanoc. Dzieci chętnie malują jajka i przyozdabiają nimi domy. Kilka tygodni przed świętami mieszkańcy Danii wysyłają rodzinie i przyjaciołom anonimowe listy, do których dołączają przebiśniegi (często to robią w Walentynki). Bardzo popularna jest zabawa w `Zgadnij, kto Ci to przysłał ?` Każdy list zawiera pewną ilość kropek, odpowiadającą ilości liter w nazwisku nadawcy. Nagrodą za odgadnięcie jest czekoladowe jajko.
Jeżeli chodzi o jedzenie to Duńczycy preferują różnorodnie przyrządzane śledzie, małe dania na ciepło i mięso w plastrach oraz ser. Do najczęściej spożywanych mięs zalicza się kurczaka, jagnięcinę i rybę.
Jednak najważniejszą rolę odgrywa tutaj piwo, które specjalnie warzone jest na Wielkanoc. Ta tradycja wywodzi się z XX wieku, kiedy koncern piwny chciał zarobić na świętach i produkował piwo w innej butelce. Wielkanocne piwo jest mocniejsze niż zwykłe i zwiera kilka dodatkowych składników. Dzięki temu w Danii obchodzony jest P-dag, czyli degustacja piwa. Obecnie ponad 100 browarów kultywuje tę świąteczną tradycję, więc naprawdę dużym wyzwaniem jest skosztowanie każdego rodzaju piwa.
Jak wygląda Wielki Tydzień.?
Święta Wielkanocne zaczynają się w Niedzielę Palmową. Dla okazania szacunku wobec Jezusa i jego cierpień wymieniano niegdyś w dzwonach metalowe serca na drewniane, żeby nie czynić zbyt wielkiego hałasu. W niektórych kościołach serca dzwonów owijano materią, by tłumić ich donośny dźwięk. Dla Danii jest to oficjalny Dzień Flagi oraz upamiętnienie wjazdu Jezusa do Jerozolimy.
Wielki Piątek to dzień upamiętnienia krzywdy, którą zadali Jezusowi żołnierze. W ten dzień w Danii w dawnych czasach ludzie się chłostali, aby oddać cześć Jezusowi.
Wielka Sobota to w Danii Skidenlordag, a nazwa ta wywodzi się z przepisu na jajka na twardo w sosie musztardowym. W tym dniu dzieci chodziły od domu do domu i prosiły o jajka, które były potem ozdabiane i zjadane – o wiele więcej niżby należało. Dzieci zbierały często tak dużo jajek, że mogły się nimi bawić. Bardzo popularne było rzucanie nimi i stukanie. Wszystkie jajka trzeba było jednak zjeść, co najmniej sześć na osobę, ponieważ zapewniało to zdrowie na cały rok.
Najważniejsze jednak były jajka, które jako pierwsze zostały zniesione przez kurę. Miały one magiczną moc. Zakopane pod ziemią gwarantowały obfite plony.
Niedziela Wielkanocna uważana jest za dzień szczęśliwości, dzień upamiętniający zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa. Tego właśnie ranka słońce rozpoczyna taniec, metafora miłość Jezusa do ludzi. W dawnych czasach w Danii ludzie wierzyli, że jeżeli obmyją się w zimnym strumieniu ich cera będzie zdrowa i piękna, a po kąpieli w tym samym strumieni ciało będzie w świetnej formie przez cały rok. Ale wcześniej, jeszcze w łóżku, należało zjeść jabłko, żeby uniknąć wszelkich chorób. W wielu domach duńskich w noc poprzedzającą Wielkanoc rodzice chowają jajka w różnych miejscach i stawiają koszyk, żeby następnego ranka dzieci mogły do niego powkładać odnalezione jajka. Rodzice często przyglądają się tym poszukiwaniom i czasami robią nawet zdjęcia! Trzeba jednak przyznać, że dziś bardziej popularne stały się jajka z czekolady. Dzieci oczywiście nadal zbierają prawdziwe jajka, gotują je i ozdabiają, ale jeść wolą te z czekolady.
Kochani, ja Wam życzę zdrowych i pogodny Świąt Wielkanocnych i dziękuje, że jesteście ze mną.! ;**
0 komentarze :