Wczoraj jak już wcześniej wspominałam urządziłam imprezę urodzinową w Danii. Niestety było zimno i nieprzyjemnie i nie każdy przybył, ale mimo wszystko impreza była udana. Już dawno tak się nie wytańczyłam :)
W Danii również jak w Polsce większość osób przychodzi spóźniona na imprezy, także jak miało zacząć się o 20:00 tak zaczęło się o 21:30. Hah przynajmniej jeszcze film obejrzałam, bo był tam telewizor. Impreza była w party roomie na moim osiedlu. Super pomysł, ponieważ mieszkania tutaj nie są za duże i ciężko pomieścić ponad 20 osób . Mieliśmy dwie sale, sprzęt do muzyki i wypasioną kuchnię. Jeżeli chodzi o wynajem to płaci się 500 koron depozytu i jeżeli nic nie jest zniszczone oddają 400kr.
Ja niestety mam zapalenie gardła, więc za dobrze się nie czułam. Ale jakoś dałam radę i wytrwałam do końca^^ Dziewczyny totalnie zaskoczyły mnie tortem z truskawkami. Nawet miałam odśpiewane `sto lat` w dwóch językach^^ Prezenty dostałam świetne. Dziękuję za przybycie i wspólną zabawę <3 Dobrze było w końcu spotkać się w tym gronie ;)
Ja dzisiaj umieram i od rana walczę z gardła. Póki co z domowych sposobów leczenia wygrywa płukanie gardła wodą z solą. Nieprzyjemnie, ale skuteczne. Mam mega lenia, więc nawet nie potrafię zmobilizować się do sprzątania. Pół dnia w łóżku z serialami. Trzeba nadgonić zaległości ;P Jeszcze odwiedziłam Madzią w nowym mieszkanku i zakochałam się w okolicy. Jest cudownie. Jeszcze spokojniej i przytulniej niż u mnie ;)
A własnie.! Zdecydowałam, że podnajmuje mieszkanie od sierpnia do połowy października więc chętnych zapraszam na priv ;)
19:43
Wczoraj jak już wcześniej wspominałam urządziłam imprezę urodzinową w Danii. Niestety było zimno i nieprzyjemnie i nie każdy przybył, ale mi...
danish birthday party
By
Little swallow photography
|
19:43
2
comments
świetnie wyglądają te spodnie z pomadką! ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny patent z tym birthdayr room. Niestety wątpię czy w Polsce by coś takiego przeszło...
OdpowiedzUsuńJeszcze raz wszystkiego naj! I się kuruj :)