Stało się to dzięki stronie lejehuset. Zalogowałam się tam w maju i cały ten okres czasu byłam na 200-250 miejscu na różnych osiedlach. Jednak w poniedziałek wkurzona tym zamieszaniem z szukaniem na własną rękę poszłam do spółdzielni. Powiedziałam, że mam ostatni miesiąc mieszkanie koleżanki, a później będę bezdomna. Babeczka powiedziała, że nie może mi pomóc, bo takich jak ja jest mnóstwo. No to wyszłam obrażona na cały świat. Zalogowałam się wieczorem na stronę, żeby sprawdzić i nagle przeskoczyłam o 200 miejsc. Wczoraj przysłali, że dzisiaj rano dostanę ofertę. Mimo mega zmęczenia siedziałam do północy i czekałam cierpliwie. HA.! 00:01 a tu oferta.! Moje Holmsvej <3 będę mieszkała dosłownie 7 mieszkań od Madzi ^ mam własny ogródek, 20m i zajebistych sąsiadów ;D Dziekuję Madzi za pomoc i cierpliwość do mnie, bo trułam jej do 1:30 wczoraj^
Wprowadzam się 10 października jak się uda, bo potem do Polski jak przyjadę to nie będę miała czasu ;p W sobotę na bank jadę do IKEA popatrzeć sobie za meblami czy coś. Jestem tak nakręcona, że jakbym mogła to bym to zaraz zrobiła ^^
Dzisiaj jednak nie będzie zajęć. Kolejny projekt się zaczął odnośnie materiałów. Mamy 6 dni na przygotowanie plakatu ;) Całkiem ciekawie. Na szczęście jestem z Louise tym razem w grupie, to nie będzie zgrzytów ;D W ciągu czterech godzin zdążyłyśmy przemaglować wszystkie strony z butami i duńskie pudelki ;p dramat ;p
0 komentarze :