
Film opowiada o policjancie, który na własną rękę próbuje rozgryźć dlaczego znikają mordercy i inni kryminaliści. Wpada na trop, który odpowiada na jego wszelkie pytania. Zostaje postawiony z pytaniem, które go przytłacza i popycha do pewnej decyzji. Może i końcówka wyjaśnia wszystko i przez chwilę można się zastanowić co by się zrobiło na miejscu głównego bohatera. Jednak film jest zbyt długi i za bardzo przewidywalny. Miał trzymać w napięciu- usypiał. Po takiej obsadzie spodziewałam się czegoś lepszego, ale niestety.
Jak dla nas szkoda kasy, bo film można za pół roku zalukać na niejednej stronie tego typu ;) Szczerze powiem, że dużo osób wyszło z kina z takim samym zdaniem. Jeden pan nawet zasnął ;p