sickness

Fajnie mieć cały wyjazd zaplanowany i w tym samym czasie zepsuty. Miała być zabawa, jest choroba. Było pakowanie, jest rozpakowywanie. Miało być coś, jest nic. Miał być Gdańsk jest Kołobrzeg. Miała być impreza, będzie łóżko. Sylwester w Sopocie.? Po co skoro jest POLSAT ;)

I choroba dopadła mnie. Tak to jest jak jest się najmądrzejszym na świecie i zimą chodzi się bez czapki i szalika z wiecznie rozpiętą kurtką. Aż sama sobie pogratulowałam. Masakra.. boląca głowa, bolące gardło, osłabienie organizmu też się znalazło na liście moich must have tego roku. 

Tak wszystkim chorym współczułam w święta. Wkurzona jestem sama na siebie, ale cóż po fakcie. 

Wczoraj jeszcze na dokładkę byłam w Koszalinie z mamą i tam już mnie mega połamało. Ale to tak, że zamiast zakupów było siedzenie na ławkach aż w końcu szybki powrót do domu. Żałowałam, bo jak zwykle w tym okresie zaczęły się wyprzedaże i fajnie by było kupić coś małego =)

Jejku sklepy pękają od nadmiaru ludzi. Weszłam co prawda tylko do Stradivariusa i stwierdziłam, że nie umiem przeglądać nic jak ludzie patrzą sobie na ręce. Jedna babeczka patrzyła na sweterek co ja, później go wzięła do przymiarki a na koniec bezczelnie rzuciła na stolik. Wkurza mnie takie coś. Tak samo jest w Danii, tam nikt się nie przejmuje czy te ciuchy leżą na ziemi czy też nie. Ja jak wchodzę do przymierzalni z trzema rzeczami i później je oddaję to mi głupio się robi. W większości przypadkach mówię, że wszystko pasuje i sama to odkładam ;p Może po Nowym Roku pojadę raz jeszcze na spokojnie to od razu zahaczę o Hobbita  z tatusiem ;) 

Aaa dzisiaj stwierdziłam, że moje włosy są mega beznadziejne i strasznie zniszczone, że je podcięłam. Moja rada nie farbujcie włosów co dwa tygodnie ;p  Jak to mój chłopak powiedział wyglądam jak dziecko 5-letnie ;p 

Ja nadal przypominam o konkursie ;) konkurs-wygraj-sesje

Następny już w przygotowaniach. Rozpieszczę Was trochę =)

Related Items Poland shopping