sad story.

Kurczę, nie sądziłam, że studiowanie za granicą nadal jest takie szokujące dla niektórych. Każdy ma szansę złożenia papierów na uczelnie i każdy jak się postara może się dostać. No dobra fakt, ze studiowanie w krajach skandynawskich jest dość drogie, ale mamy jeszcze Anglię, która naprawdę jest bardzo korzystna dla studentów. Ojejciu ojejci. To jest mega zabawne, jak sobie siedzę w domu rozmawiam na skype i słyszę coś w stylu: ` No ona powiedziała, że się promujesz, że gwiazda, bo miałaś dwa wywiady`. Przykro mi bardzo kiedy słyszę takie rzeczy. Z jednej strony podłamuję się, a zdrugiej strony buduje to moją odporność w pewien sposób. Nie sądziłam, że chwalenie uczelni, studiowania i bycie szczęśliwą oznacza promowanie się. Jeżeli tak, to przepraszam bardzo już więcej nie będę.!
Hah poza tym wywiady to dla mnie zaszczyt a nie sposób na promowanie się. Bo nie sądzę, że studia za granicą czynią mnie lepszą. Wiele osób tak jak ja studiuje bądź pracuje poza granicami Polski  i co.? Są mniej lubiani bo im się udało.? Przecież to jest chore. Ja bardzo kibicuję tegorocznym studentom i jeżeli ktoś wybiera się do Herning to ja chętnie mu pomogę i zrobię wszystko aby miała ta osoba łatwiejszy start ;) Jak już kiedyś pisałam my kochamy zazdrościć i nienaiwdzić.( Ja jak komuś czegoś zazdroszczę to od razu mowię. Akurat teraz wszystkim w Herning zazdroszczę pracy ;) Taki przykładzik).
Szkoda tylko, że przez takie pogląd i opinie wpędzamy ludzi w kompleksy, zakłopotania i smutek. Najgorsze jest to, że robią to dorośli ludzie, którzy powinny cieszyć się swoim życiem i próbować je jak najbardziej doskonalić, a nie wpierdziulać się w życie innych. Podcinanie skrzydeł to nie jest metoda. A słowa `tylko nie mów nikomu` na bank się nie sprawdzają, bo zawsze każdy wie co ktoś o nim mówi. Także ja doskonale wiem kto jest taki serdeczny wobec mnie ;)
 Także kotki moje kochane to nie jest miłe.

Stwierdzenie `Nie podoba się.? Nie czytaj` jest zbyt oczywiste i też zbyt często ignorowane ;p

Mam nadzieję tylko, że jak przyjechałam do domu to nikogo nie uraziłam w żaden sposób ani nie powiedziałam nic głupiego. Jeżeli tak to chętnie za to przeproszę. I nie, nie żalę się na blogu po prostu chciałabym abyśmy trochę zmienili podejście do zycia, bo naprawdę w innych państwach patrzą na Polaków dziwnym spojrzeniem. Nie tylko w Danii (żeby już nie bylo). Sami jesteśmy sobie winni.

Ja nadal będę robiła swoje. Bosz nie mogłaby być nikim znanym, bo bym nie zniosła tych wszystkich opini na swój temat ;p Hah psychiatryk by mnie czekał po pierwszym tygodniu^^


`anyway you look fabulous on your pictures and have a nice little blog going on, if people have a problem they can make a blog themselves and try and shut up` love my Louise <3

Related Items Denmark sad