Ostatni dzień pobytu w domu jest zawsze na wariackich papierach. Od rana latanie po sklepach aby kupić ostatnie rzeczy. A to mięsko, a to w...

too much

By | 23:54 Leave a Comment
Ostatni dzień pobytu w domu jest zawsze na wariackich papierach.
Od rana latanie po sklepach aby kupić ostatnie rzeczy. A to mięsko, a to warzywka, a to jeszcze zapomniało się o kilku drobiazgach. W Gzelli jak się okazało kupiłam ponad 5kg mięsa. Wiadomo, że jakoś trzeba przetrwać kilka pierwszych tygodni ;p A polskie jedzenie jest najlepszą pomocą ;p Potem na szybko do warzywniaka. Jeszcze inni mi podrzucali mi swoje listy. Zakupów a zakupów.

Jednak już po południu było dużo przyjemniej. Przyjechał mały Michałek którym opiekowałam się dwa lata. Bosz, jak te dzieciaczki szybko rosną. Po sobie to aż tak nie widać upływu czasu. Dopiero po najmłodszych. A jest taki cudowny. Trochę posiedzieliśmy u nich, a potem na obiad i oczywiście Pietrasy wymyśliły kino w Koszalinie.!

Taaak ja mam niecałą dobę do wyjazdu, ale kino w Koszalinie trzeba załatwić. Całą drogę się wygłupialiśmy. Ja już w pewnym momencie to ledwo ze śmiechu wytrzymywałam. Ostatnio zresztą wzięło nas na ciągłe zaczepianie się i non stop się tłuczemy ;p
W kinie byliśmy na `Uprowadzona 2`. Mega film.! Zreszta bardzo lubię tego aktora =) Jeszcze załapałam się na szybkie zakupy w Atrium ;p Oj za duż atrakcji dzisiaj było ;p W drodze powrotnej niestety była taka mgła, że wlekliśmy się chyba godzinę. Nie cierpię takiej pogody, od razu przychodzi stres i strach. W ogóle zawsze jak jadę nocą to się zamykam od środku ;p Hah za dużo horrorów.

Ledwo przekroczyliśmy próg domu i zaczęło się pakowanie. Moje autko jest tak niepozorne, że szok. To nic, że na siłę wrzucaliśmy klatkę dla szczurów. Zmieściło się to się zmieśniło ;p Dobrze, że rodziców przy tym nie było ;p W pewnym momencie to siadałam na ciuchy w bagażniku, żeby je spłaszczyć bardziej ;D No ale cała zapakowana jestem. Szkoda mi tylko zwierzaków, bo będą miały małe pudełko na podróż, ale muszę dać radę. Jutro tylko mięsko, bo znalazłam lodówkę na Wolności (Bogu dzięki) i małe pierdółki.

Haha suchar Patryk:
`Co robią ludzie w mścicach.?   Mszczą się;D`



Nowszy post Starszy post Strona główna

0 komentarze :