Rønbjerg II

W nocy zaliczyłam pierwszą studencką imprezę, ale nic nie powiem. Co się wydarzyło w Rønbjerg  zostaje w Rønbjerg. Ja oczywiście wedle mojego postanowienia nic nie piłam. Wszyscy stwierdzili, że jestem nudna ;p Może, ale dla mnie to marnowanie kasy (przynajmniej tutaj) i zbędne kalorie^

Mimo wszystko jak zwykle wstałam o 13. Przegapiłam tym samym dwa zadania. W sumie moja grupa nawet nie raczyła się tam pokazać, więc nie jestem tak źle.

Pierwsze zadanie polegało na rzucaniu do kosza z kajaków, taka tam koszykówka.  I tak bym na to nie poszła po tym jak zobaczyłam jak kolega wpadł do tego jeziora. Byłam przekonana, że mnie to też spotka, jak już zdążyłam z poduszkowej trampoliny spaść ;p

Drugie na stworzeniu kolekcji używając tylko bibuły, sreberka, papieru toaletowego itp.

Zaraz po wstaniu poszłam na basen. Chyba połowa Teko się już kąpała tam ;p Basen był taki jak nasze Millenium z dodatkowym plusem- basenem na zewnątrz ;D Ja oczywiście jako fanka tatuaży obserwowałam kto jaki ma =) Jedna laska miała całe plecy wytatuowane okładką książki o wiedźmach i to było głupie ;p Strasznie mnie jarają tatuaże u kogoś. U facetów fajnie wyglądają całe ręce albo klaty^^ Hah teraz słyszałam, że u nas w Cube jest laser do usuwania, to można się tatuować a jak się coś znudzi to na Zapleczną i po sprawie^^

Na basenie miałam dostęp do Internetu także sobie sprawdziłam kilka rzeczy.

Potem do domku coś `zjeść`. Hah dziewczyny z pokoju zakochały się w naszych polskich gorących kubkach typu makaron z sosem bolońskim. Już dostałam listę ile mam przywieźć także jak wpadnę w poniedziałek do szkoły z siatkami to będzie wesoło ;p Polskie jedzenie robi furorę ;p

O 18:30 mamy kolacje grupową i potem kolejne `party`. Zobaczymy jak tam będzie. Ja nadal mam zamiar wytrzymać w moim postanowieniu. Cóż za nudna osoba ze mnie =)
Zdjęcie z neta ściagnięte jak wyglądał ten cały kompleks =)

KLIKAMY.! NADAL.! =)
PSIAKI
www.pajacyk.pl

Related Items Ronbjerg Trip