Muszę Wam powiedzieć, że w życiu nie wyobrażałam sobie tak zajebistej wycieczki. Wcześniej byłam sceptycznie nastawiona do tego, ponieważ ...

Rønbjerg III

By | 13:20 Leave a Comment

Muszę Wam powiedzieć, że w życiu nie wyobrażałam sobie tak zajebistej wycieczki. Wcześniej byłam sceptycznie nastawiona do tego, ponieważ nie lubię jak ktoś organizuje mój czas. Jednak tutaj wszystko tak szybko zleciało. Zadanie za zadaniem, impreza za imprezą. Szok.

Wczorajsza kolacja składała się z trzech posiłków. Łosoś pod każdą postacią, krewetki w sosie, schab, karkówka, kurczaczek, a do tego ciasta itd.! Mniam. Miło w końcu zjeść coś bardziej wyszukanego niż obiad w domu na szybko ;p Oczywiście na stołach alkohol dosłownie się lał. Nawet nauczyciele ciągle przewijali się przy barze. Hah nasz pan od tkanin wyglądał na baaardzo zmęczonego ;p Ale tolerancja alkoholowa jest ogromna. Ale nie ma się co dziwić skoro u nich alkoholizm jako choroba występuje bardzo rzadko.
Większość osób była ubrana tak bardzo elegancko, szpileczki, sukieneczki. Nawet nie wiedziałam, że to tak ma wyglądać. Chyba wszystko tutaj jest takie bardziej wystawne ;)

Po kolacji zaczęła się impreza. Oczywiście z nauczycielami. Wszędzie światła kolorowe, wielkie głośniki. Impreza jak z jakiegoś filmu. Jednak wszyscy poczuli muzykę i zaczęli tańczyć jak ja wychodziłam, przed północą..

W trakcie tego wszystkiego był Fashion Show. Jejciu w życiu nie widziałam takich kreacji zrobionych tylko z bibuły, papieru toaletowego i worków na śmieci. Po prostu wielki WOW.! Chyba 40 kreacji zrobionych w półtorej godziny zaprezentowano. To było coś cudownego. Zresztą możecie obejrzeć zdjęcia.Dziewczyna z którą śpię w pokoju miała aparat taki wypasiony. Hah jak dorwałam to oddałam po półtorej godzinie. Chyba każdemu zrobiłam zdjęcie ;p Spodobało mi się.

Był nawet konkurs. Trzeba było przejść pod barierką najniżej jak się dało, wypić wódkę, którą polewał kelner. W sumie ta wódka była już nagrodą. Masakra. Byłam w szoku jak ludzie pili po pięć taki strumień ;p

 Do domku wróciłam przed północą, a tam pełno ludzi.. Na szczęście wyszli wszyscy po 30 minutach. Stwierdziłam, że wolę pomóc w sprzątaniu mieszkania w nocy jak nie jestem aż taka śpiąca, niż rano kiedy bedę śpiaca nadal ;p Umyłam wszystkie naczynia, wziełam prysznic i położyłam się spać. Nie minęła godzina jak dziewczyny wróciły. Wiadomo, że jak ktoś jest wypity to nie kontroluje swojego głosu i ze zwykłej rozmowy robią się krzyki xd Haha chyba przed 4 usnęły już ze zmęczenia ;p Także dzisiaj po 4h snu umieram. Jutro raniutko do POLSKI <3 Odliczam godziny^ A jeszcze tyle rzeczy muszę zrobić..
Stwierdzam, że wychodzenie z przyjaciółmi na imprezę czy wypicie kilku drinków kręciło mnie bardziej rok temu. Przed 18stką wszystko takie jeszcze z`akazane`, godzina policyjna w domu. Dreszczyk emocji, że mama wyczuje alkohol czy się spóźnię do domu i będzie przypał. A teraz zero ograniczenia czasowego a ja kończę przed północą. Dziwne, ale prawdziwe.




















Nowszy post Starszy post Strona główna

0 komentarze :