Nikt już nie chce ze mną gadać odkąd piszę bloga, bo wszyscy twierdzą, że wiedzą co się u mnie dzieje ;p Heh śmiesznie tak. Teraz w niedziel...

only 5 days

By | 21:24 Leave a Comment
Nikt już nie chce ze mną gadać odkąd piszę bloga, bo wszyscy twierdzą, że wiedzą co się u mnie dzieje ;p Heh śmiesznie tak. Teraz w niedziele były 15ste urodziny mojej kochanej kuzynki i ciocia się zaśmiała, że nie wiem o co pytać, bo czyta co jakiś czas posty ;p W ogóle w tym dniu było tak swojsko ^ Każda impreza jest fajna u nich. Wszyscy raczej kończą późną nocą bądz wczesnym rankiem (jak kto woli to nazwać). Tym razem nawet mój Patryk dał się wyciągnąć. I nawet na coś się przydaliśmy, bo pomogliśmy mojemu kuzynowi w chemii. Hah śmiesznie było rozwiązywać zadania z obliczania masy i objętości substncji ;p Coś jednak pamiętam ze szkoły ;p
Oficjalnie Patryk po raz setny został zaakceptowany w rodzinie przez swojego teścia ;p
Siedziałam sobie i patrzyłam na nich jak rozmawiali. Cieszę się, że moi rodzice akceptują mojego ukochanego. To jest mega ważne dla nas. Zresztą Patryka rodzice też mnie baaardzo rozpieszczają, więc chyba mnie lubią =)

Dzisiaj odwiedziłam stare mury Kopernika. Matko nadal ten sam stres jak się przechodzi obok sali od matematyki ;p Niestety albo i stety trafiłam na apel z okazji Dnia Nauczyciela. Pierwsze 30 minut jak zwykle sto tysięcy przemówień. Wielu nauczycieli dostało nawet nagrody za nauczanie. Także gratulacje.! Potem klasy przygotowały małe scenki o nauczycielach ;p Niektóre były tak personalne, że masakra. Ale też kilka wypowiedzi było takich dobitnych wytykających błędy nauczycielom. Śmiesznie w kilku momentach =) Jak zawsze uciekałam z takich apeli, bo wiadomo każda godzina w domu w roku szkolnym jest mega cenna, tak teraz miło się oglądało.
 Z kilkoma osobami porozmawiałam i jest mi bardzo miło, że czytanie mojego bloga stało się ich rytuałem.
 Odwiedziałam również mojego wychowawcę. Było bardzo sypatycznie. Nawet trochę się stęskniłam za jego poczuciem humoru. Nawet  z M ostatnio wspominałyśmy kilka tekstów z lekcji. Czasami jeszcze tęsknię za liceum. Tzn, nie za nauką- wiadomo, ale za ludźmi. W ogóle miło jak wychowawca Ci gratuluje, mówi jak fajnie, że udało Ci się wyjechać. Tak jak przypuszczałam w tym roku nie ma wychowawstwa ;p Nie dziwie się, zasłużył na odpoczynek ;p

Fajny dzionek do momentu jak chciałam otworzyć auto a nad szybą pochyla się pan, który właśnie mi wypisywał mandat. Jeszcze rozmawiam z P przez tel i mówię, że kupię coś na obiad, a zaraz takie: `nie kotuś już mnie nie stać. Właśnie mi pan wypisuje mandat`. Pod szkołą nie było ani jednego wolnego miejsca także zaparkowałam na millenium i dosłownie kilka minutek się spóźniłam. Niestety pan jest baaardzo pracowity i lojalny wobec swojej pracy i nie dało rady go przekabacić. Kolejne pieniądze wydane.

U mojej mamy w pracy też wszyscy za mnie trzymają kciuki, także milusio =) Hah jeszcze wiecej tych pochwał i obrosnę w piórka ;D Dużo wspaniałych osób, mega miłych słów i w ogóle jakoś tak przyjemnie ;) I oczywiście dziękuję wszystkim, których dzisiaj spotkałam =)


Reszta dnia upłyneła mega spokojnie. Z Patrykiem tłuczemy wszystkie odcinki rodzinka.pl ( oboje jesteśmy zakochani w tym Kacperku^ ).
Muszę powiedzieć, że w Sand hotelu w klubie jeden pan robi najlepsze drinki bezalkoholowe ;p 
Udało mi się nawet zrobić postęp i odmówić pepsi przy kolacji- a to już mega wyrzeczenie u mnie ;p
Mój telefon zaliczył baaardzo bolesne spotkanie z betonem..

Duuużo się działo. Na szczęście więcej dobrego <3
Nowszy post Starszy post Strona główna

0 komentarze :