Kurczę czymś się ostatnio podtrułam i nie byłam wczoraj na zajęciach. Nawet byłam nieszczęśliwa z tego powodu, bo w czwartkowy wieczór siadł...

last night

By | 16:57 5 comments
Kurczę czymś się ostatnio podtrułam i nie byłam wczoraj na zajęciach. Nawet byłam nieszczęśliwa z tego powodu, bo w czwartkowy wieczór siadłam i nauczyłam się na branding. I się zmarnowała moja wiedza ;p W ogóle teraz takie opuszczanie zajęć już nie daje tego co dawało w liceum ;p Ile razy rano wstawałam z wymuszoną miną i tekstem `mamo, tak strasznie się źle czuje.. to ta migrena`. Ile razy szłam do szkoły i zapominałam, że ma być jakiś sprawdzian i nagle telefon `mogę się zwolnić tak źle się czuję.?` haha już później to twierdziłam, że lekcje były odwoływane albo coś. Moja mama doskonale wiedziała jak kituję. A ja jak ta idiotka myślałam, że wierzy mi w to ;p Hah ale najgorsze były zebrania. Jak w ostatniej klasie poprawiłam oceny to automatycznie obecność poleciała w dół. Haha albo jedno, albo drugie ;p Pamiętam jak moja mama wróciła wkurzona na mnie xd Po raz pierwszy w życiu zrobiło mi się przykro z tego powodu. Trzy dni było mi wręcz wstyd się odezwać do niej. Wtedy zrozumiałam, że oni mi tyle dają a ja do głupiej szkoły nie potrafię regularnie chodzić. Haha po tamtym pamiętnym zebraniu już się pilnowałam.
A teraz.? Nikt mnie nie pilnuje, chce to idę, nie to nie. Dziwnie xd Nie podoba mi się to aż tak jak myślałam, że będzie ;p Taki krok w dorosłość..

Także tym sposobem wstałam wczoraj o 13:30. Dzień mi za szybko zleciał.. Nie wiedziałam czy zacząć od śniadania czy już od obiadu. W ogóle gotowanie dla samej siebie jest mega nieekonomiczne. Jeden serek otworzę, bo mam na niego ochotę, potem 3 dni jem coś innego i serek się psuję. Masakra. Wkurza mnie to, bo kasa się marnuje ;p Ponadto już jestem zmęczona gotowaniem tylko dla siebie. Potem trzeba pozmywać, ogarnąć. Nuda.!

Wieczorem poznałam wszystkie przyjaciółki Magdy. Mega szalone osóbki ;D Haha świetnie wczoraj się bawiłam ;) W sumie moje pierwsze wyjście bez auta^^ Także nawet mogłam zasmakować czegoś mocniejszego^^








Dzisiaj z Marysią spacerek po mieście. Taaaka ładna jesień. Rano jeszcze było słoneczko, bo teraz deszczyk pada. Aż nic się nie chce. Ja dopiero ogarnęłam, że dzisiaj jest sobota także jeszcze jeden dzień więcej leniuchowania. Po południu przyjechał Bartek, który totalnie jara się moimi szczurami, a one jego obiadem^^ Hah kochana są. Wszystko zjedzą <3 Wieczorem farbujemy z Marysia jej włoski ;p Moje już są tak zniszczone, że jeszcze trochę i nie będę miała co farbować ;p



 nawet robienie zdjec im nie przeszkadza ;p byle zjeść penne z brokułami ;p 



Nowszy post Starszy post Strona główna

5 komentarzy :

  1. Jakie nogi! ;) Cudowną masz figure! ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. macie tam aż tak ciepło, że chodzisz tak lekko ubrana? ;O

    OdpowiedzUsuń
  3. fajnie wyglądasz ;) Jak zawsze ;) Nie moge sie doczekac jak bedziesz wystawiała na sprzedaz te ciuszki! ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. a gdzie kupilas sukienke?

    OdpowiedzUsuń