Szczerze powiem, że impreza nie była jakaś specjalna. Ja wróciłam do domu po 23. Dobrze że jechałam autem. Nie wyobrażam sobie iść czy jecha...

Freshman party

By | 12:56 Leave a Comment
Szczerze powiem, że impreza nie była jakaś specjalna. Ja wróciłam do domu po 23. Dobrze że jechałam autem. Nie wyobrażam sobie iść czy jechać rowerem 5km w nocy.
Ogólnie zorgaznizowane wszystko było świetnie. Impreza odbyła się w stołówce uniwersytetu. Ogromna przestrzeń pełna kolorowych światełek. Początkowo byłam zaskoczona, że tak mało ludzi przyszło. Jednak tłumy zaczęły się schodzić po 22. Muszę przyznać, że muzyka była świetna. Dawno nie bawilam się przy kawałkach sprzed 4-5 lat. Największą radość sprawiła piosenka Gangam style.! Hah wszyscy zaczęli do tego tańczyć. GS Nie było osoby, która nie wiedziała o co chodzi =)
Niestety cena była troche za wysoka(56zł)  jak na studencką imprezę, ale tak to jest jak organizatorzy muszą zapłacić 12tys złotych (!) szkole, żeby pomysł się udał.
Jeżeli chodzi o ludzi to byli niesamowici. Połowa się poprzebierała. Hasłem przewodnim było `adventures around the world`. Pomysłów mnóstwo ;D Ja akurat nie miałam czasu znaleźć przebrania, także mała czarna musiała wystarczyć^
O 22 zaczął grać Federal Unicorn- zespół złożony z Polaków ;)
Z tego co wiem to o 3 nad ranem był bus, który zabrał wszystkich na afterparty do klubu w mieście VAN KOK. Jednak mnie już tam nie było ;)

zapraszam na facebooka ;) monia










Nowszy post Starszy post Strona główna

0 komentarze :