Lekcja była mega krótka. W zasadzie kazała nam znaleźć przykłady dobre i złe of Gastalt law i opowiedzieć. Następnie przedstawiła nam prezentację na temat odbiorców mody, tablice ze stylem życia, produktami, które może taka osoba używać i nastrój jaki pasuje do tego. I to było naszym zadaniem domowym. Przyjemn.? Całkiem całkiem, dopóki nie siądzie się przed obrazkiem i nie pomyśli co taka osoba, tak ubrana moze mieć na myśli. Ja osobiście wybrałam stylizację Juliett Kuczyńskiej , bo uważam, że jest najlepszą modową blogerką w Polsce i w ogole jest taka śliczna ;D
Także posiedziałam i porobiłam.
Natomiast dzisiaj siedziałam od 8:20 do 14:00 i co robiłam.? Szkicowałam.! Taaak ja totalne beztalencie miałam naszkicować człowieka, ktory mimo wszelkich prób i starań wyglądał nadal jak yeti. Ta męka trwała dwie godziny -.- Dokładnie to wyglądało tak, że stała sobie osóba i tę osobę trzeba bylo namalować. Najpierw zwykły zarys sylwetki, później zabawa z cieniami i pozami a na koniec sylwetka i ubranie. Hahaha no to spójrzcie ^
Dowody na mój kompletny brak talentu ;)
Najbardziej podoba mi się to, że na lekcjach można swobodnie korzystać z neta, sluchać muzyki cokolwiek, Najważniejsze, żeby coś robić z tego co jest zadane. W naszej sali można był dzisiaj posłuchać każdego rodzaju muzyki nawet ozmowy na skype bo kolega sobie siedział z tylu i gadał z dziewczyną. Nikt mu nie zwrócił uwagi, bo oni nie uznają tego jako brakuszacunku, ale jako własny sposób na spokojną pracę ^^. I co najważniejsze nikt Cię nie upokarza przy innych, nie wyzywa ani nic. A z tego co wszyscy wiemy w naszej szkole to się zdarzało aż za często. No i strach tutaj nie jest metodą ;) Jedyny minus, że trzeba duż kupować rzeczy do szkoły. Dzisiaj wydałam chyba 100 koron na długopisy, specjalne ołówki, ksero itd.
W ogóle jestem mega pogryziona przez komary. Za dużo tu much, komarów i pająków. Fujj .
Powiedziałam co chciałam i uciekam oglądać kolejne odcinki. Już tylko 5 zostało^^
buziaki ;*
0 komentarze :