NY.?

Przepraszam, że nie pisałam ostatnio, ale ostatnio jakoś tak nie mam humoru najlepszego. W Danii tak strasznie pada, że aż się z domu nie chce wychodzić. Pod moim oknem zaczyna się darmowy basen tworzyć ;p  Ciągle szaro, coraz zimniej. Nie jest fajnie. Zazdroszczę wszystkim co mają jeszcze dobrą pogodę.
 Wczoraj byłam po Magdę na lotnisku, bo jej chlopak ma urodziny i przyleciała z niespodzianką. Taka ulewa była, aż w pewnym momencie to się zastanawialam czy nie przeczekać na poboczu tego deszczu, bo moje wycieraczki ledwo nadążały ;p Juz się boję całej drogi do Polski ;p
W ogole strasznie szybko leci mi tutaj czas. Jeszcze tydzien temu byłam w Oslo. Szczerze powiem, że chętnie bym tam latała co tydzień, ale niestety nie da się tak. No coż teraz czekam do powrotu do domu.! Całe dwa tygodnie w Polsce^

Muszę się pochwalić, że coraz lepiej idzie mi gotowanie ;p Ostatnio jak byłam u Wojtka to robiliśmy lazanię ;p Hah chyba bardziej mu tam nabałaganiłam i podjadłam w trakcie niż pomogłam, ale była mega cudowna.! ;D  Patrzcie jakie Wojtek ma słodkie sąsiadki.!mieszka w Birku a tam jak na wsi krowy się pasą (zapewne mnie za to zabije). Niestety koleżanki nie reaguja na toś toś ani muuu ;p

Mimo tych złych ostatnich dni. Największą radość sprawiła mi rozmowa z Podhajecka.! Hahaha moje słoneczko w końcu weszło na skype ;p Tyle się nagadałyśmy ;p Wiem kto z kim mieszka na studiach, gdzie na jaki kierunek poszedł^ Także nie jestem do tyłu. Jednak rozmowa z najlepszą przyjaciołką zawsze podnosi na duchu ;* Możliwe nawet, że zobaczę się z nią szybciej niż z innymi <3 hah powrót z zakupów po dwóch miesiacach ;p

WŁAŚNIE, WŁAŚNIE, WŁAŚNIE.!
Wkońcu dostaliśmy rozpiskę wycieczek na drugi semestr.! NY, PARIS, BARCELONA, WIETNAM, INDIE, DUBAJ, LONDYN.?! Oczywiście zapisałam się na NY, ale jak będzie za mało chętnych to DUBAJ.! AAAA.! Moje marzenie się spełni.! Wiedziałam, że ta szkoła na milion% spełni moje każde marzenie^ Normalnie do kwietnia chyba jajko zniosę .! <3
Już sobie wyobrażam jak będę chodziła po tych wszystkich ulicach, zwiedzała NY. Matko jestem taka podjarana.!
Ha gdyby nie moi kochani rodzice, to bym sobie poleciała palcem po mapie^ W sumie, jakby powiedzieli `nie` to bym nie jadła kilka miesięcy, a i tak bym poleciała^ No cóż. W końcu to NY.!
Ale narobię zdjęć.! No dobra bo jak zwykle sie w tych marzeniach mega rozpłynęłam ;p Póki co baaardzo skupiamy się na szkole, pokazujemy, że coś robimy i poźniej na 20-te urodzinki lecimy <3

M.

Related Items Denmark