Jestem padnięta po dzisiejszym dniu. Co prawda miałam na 11:45, ale praca w grupach z ludzmi z różnym krajów, w małej sali jest straszna. Ka...

groups

By | 16:12 Leave a Comment
Jestem padnięta po dzisiejszym dniu. Co prawda miałam na 11:45, ale praca w grupach z ludzmi z różnym krajów, w małej sali jest straszna. Każdy gadał w swoim jezyku, nie można było sie skupić. Jedni słuchali muzyki tak głośno, że nawet nauczycielka sobie kręciła głową w rytm ;p Drudzy śmiali się w niebogłosy ;p A tacy jak my siedzieli w skupieniu i przeglądali strony z butami. Moj mózg dzisiaj nie nadążał.
Także kolejnym zadaniem było opisać przedmiot. My miałysmy wieszak. Opisywałyśmy z czego jest zrobiony, dla kogo przeznaczony. Wady i zalety. Jaki może być inny wieszak (projekt) z czego może być wykonany itd.
 Wiem, ze na bank wydają Wam się głupie te zadania, mi też. Prawie do każdego podchodzę z pewną irytacją, ale one podobno rozbudzają wyobraźnię. Tak jak z tkaninami, jak dotkniecie to zobaczycie, że nie tylko jest miekka, ale od razu szybko ogarniecie inne cechy charakterystyczne. Jednak takie zabawy tylko na designie. Reszta zaczyna się już poważna. A to trzeba przeczytać coś i zrobić notatki, a to napisać krótkie wypracowanie. Nie ma już tak łatwo. Szczerze powiem, że google translate nie męczyłam przez całe liceum tak często jak tutaj ;)
 Jednak nie ma lepszej nauki języka niż bycie z osobami, które nim się posługują. Ja w życiu nie wybaczę niektórych słówek których musiałam się uczyć w szkole i które nie są mi do niczego potrzebne (np. parecznik czy knur-.-). Ale często żałuję, że nie przykładałam się tak jak powinnam do języka. Tak sama z siebie w domu. To jest teraz największy klucz do przyszłości ;p Po dwóch 6tyg uwielbiam moją szkołe, ludzi w niej i nie zamieniłabym na żadną inną ;p Mimo wszystko =) I w koncu przyzwyczaiłam się do mieszkania osobno. Sama, sama.

Dostałam już klucze do nowego mieszkanka^ Jednak dostępne będzie od poniedziałku od 12 ;p Wychodzi na to, że zostaję z tym syfem, który wczoraj sobie zrobilam ;p świetnie ;D

Chciałam zrobić dzisiaj krokiety, ale niestety nie mają czegoś takiego jak kiszona kapusta i dupa. Przyjadę do Polski to na bank spróbuje ;) Tak mamo kuchnia znowu będzie mega brudna^^
Może to i lepiej, bo jestem taka padnięta, że stać mnie tylko na wrzucenie pizzy do piekarnika. Oczywiście w ramach odchudzania się ;p W ogóle mieli pepsi w promocji.! Hahah 3 za 22zł ;D I jak tu nie kupić..? ;> Tym radosnym akcentem żegnam się na dziś z Wami ;* Dziękuję, że jesteście ;*

Nowszy post Starszy post Strona główna

0 komentarze :